lip 02 2004

: 1 :


Komentarze: 5

Siedziałam sama w pokoju. Spojrzałam na akwarium. No tak... przez ten osad ledwo widać małe pomarańczowe rybki. Postanowiłam wyczyścić szklane mieszkanko rybek. Wtedy podeszła do mnie siostra. Zaczęłyśmy rozmawiać o jej studiach. Nawet nie zauwżyłam kiedy akwarium nagle wypadło mi z rąk. Ujrzałam coś czarnego... jakby robak, ale... on był ogromny. Zawsze żywiłam wstręt do tego typu stworzeń, ale tym razem to było cos innego - to było przerażenie. Odziwo moja siostra niczego nei zauważyłai wyszła mówiąc, że coś ze mną jest nie tak. Zaczęłam zbierać szkło i zobaczyłam kolejnego. Ten był jeszcze większy, równiez czrny. Wyszedł zza książek na półce nad biurkiem. Wstałam. Rozglądnęłam się dookoła. Było ich coraz więcej. Były wszędzie. Zaczęłm panikować ii z krzykiem pobiegłam do rodziców. Siedzieli spokojnie i oglądali TV, a ogromne robale wychodziły z pod dywanu i wszystkich zakamarków. Nie przeszkadzało im to. Mama powiedziała żebym już poszła spać, bo jutro muszę wcześnie wstać do szkoły.  Przecież nie mogłam spać podczas gdy dokooła roiło się od ogromnych robali. Ogarniał mnie starszy lęk. Zaczęłam je desperacko deptać, zabijać, niszczyć, ale to nie przyniosło żadnych rezultatów. Wręcz przeciwnie - miałam wrażenie, ze ich przybywa, że z każdego zabitego powstają dziesiątki nowych. Czułam jak po mnie chodzą. Wpadłam w szał. Juz nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Zaczęłam płakać. Nikt nie zwracał na mnie uwagi. Za wszelką cenę chciałam się z tamtąd wydostać, ale nie mogłam. Wszystkie drzwi były zamknięte. Chciałam wyskoczyć z okna. Sprawdzałam każde po kolei - były zamknięte. Jeszcze tylko zostało to w kuchni. Chwyciłam za uchwyt... otwarte. Ucieszyłam się, ze e końcu mi się uda. Jednak ta radość nie trwała długo. Zauważyłam ze pomiędzy moimi nogami przemknęło coś... jakby wąż. Jednak to nie był wąż. To była półmetrowa, czerwona jaszczurka. Zrobiło mi się niedobrze, spojrzałam przez okno - śnieg, ciemność, trzecie piętro... postanowiłam skoczyć...

Znaczenie:
Ogólnie ten sen wróży niepowodzenia. Rybki, rodzice i jaszczurka przestrzegają przed niepowodzeniami i fałszywymi ludźmi, zapowidają smutek, niepowodzenia, kłopoty.
Robactwo - fałszywi przyjaciele; pełzające robale oznaczają choroby i duże kłopoty lub fałszywych pzryjaciół; Ruszające się - zapowiedź intryg; zabijanie robactwa - poprawa warunków bytowania.

beznazwy : :
order essays
03 października 2011, 10:54
You had really good time for reflection - you should make a good conclusion of it!
research paper
27 września 2011, 13:34
Loneliness isn't good for everybody as I see!
02 lipca 2004, 16:52
współczuję, może gdzieś w podświadomości tkwi przyczyna tych snów. gdzieś czytałam, że śni się to o czym się intensywnie przed snem myśli :/ nie wiem czy to prawda, ale zapraszam do mnie www.blogi.pl/.....=pridemorgue
hyrna
02 lipca 2004, 13:43
Obrzydlistwo. Dobrze, że to tylko sen.
02 lipca 2004, 12:50
ja nie moge, niezle koszmary ci sie snia...

Dodaj komentarz